Co to jest Tax-loss selling?
Tax-loss selling to strategia polegająca na zamykaniu pozycji akcyjnych przynoszących papierową stratę w celu jej zaksięgowania i wykorzystania do minimalizacji należnego podatku dochodowego od zysku zaksięgowanego na innej pozycji w tym samym okresie rozliczeniowym.
Przykład Tax-loss selling
Fundusz rozlicza się i co kwartał płaci podatki z zysków wypracowanych w poprzednich trzech miesiącach. Zobowiązania podatkowe powstają jednak wyłącznie po zamknięciu danej pozycji.
Załóżmy, że fundusz zamknął w tym czasie akcje spółki ABC, z których zrealizował zysk netto w wysokości 10 000 USD. Gdyby to była jedyna zamknięta pozycja w tym kwartale, należny podatek dochodowy do zapłaty wyniósłby (w polskim przypadku) 19%, czyli 1 900 USD.
Jeśli fundusz na swoim rachunku posiada jakąkolwiek inną pozycję, która na tę chwilę przynosi stratę na papierze, to rozsądnym może wydać się decyzja o tymczasowej sprzedaży takich akcji wyłącznie w celu zaksięgowania straty równej wysokości zrealizowanego zysku.
W takim wypadku fundusz mógłby sprzedać ze stratą w wysokości 6 000 USD część akcji AAA i sprzedać ze stratą 3 000 USD akcje BBB. Dzięki temu w danym kwartale cały zysk netto zostałby zmniejszony do poziomu 1 000 USD netto, od których należny podatek wynosi 190 USD.
Jeśli zarządzający uważa, że akcje sprzedane wyłącznie w celu podatkowym w dalszym ciągu są atrakcyjną inwestycją, może odkupić je ponownie w kolejnym okresie rozliczeniowym.
Ograniczenia Tax loss-selling
Amerykański urząd podatkowy IRS stawia szereg ograniczeń w tej kwestii. Zabronione jest dla przykładu sprzedanie akcji na jednym rachunku brokerskim wyłącznie w celu zaksięgowania straty i w tym samym momencie odkupienie tych samych akcji na innym rachunku brokerskim.
Takie manewry (w ramach jednego lub różnych rachunków) można jednak przeprowadzać pod warunkiem, że od momentu sprzedaży akcji do ich ponownego zakupu upłynie co najmniej 30 dni.
Interpretacja Tax-loss selling
Powyższe ograniczenie w praktyce sprawia, że proces wyprzedawania akcji na koniec roku rozpoczyna się już mniej więcej w połowie listopada i przez cały grudzień nabiera siły.
Jest to czas, w którym spółki do tej pory przynoszące straty spadają jeszcze bardziej, natomiast spółki, które zachowywały się dobrze, w dalszym ciągu pozostają w okolicy swoich szczytów.
Nikt bowiem nie chce na koniec roku sprzedawać pozycji zyskownych, od których należałoby zapłacić podatek. Końcówka roku to czas, aby zamykać pozycje stratne.
Proces Tax-loss selling rozpoczynający się pod koniec roku łączy i dobrze uzupełnia się z innym znanym zjawiskiem określnym mianem Window Dressing.
Uważa się także, iż mechanizm Tax-loss selling w dużej mierze odpowiedzialny jest za wywołanie tzw. January effect, czyli efektu stycznia, w trakcie którego wyprzedane wcześniej akcje są masowo odkupowane z rynku powodując wzrosty na giełdzie.