O tym mówi Wall Street
Bank centralny nie spieszy się z obniżkami stóp

Na przesłuchaniu przed komisją Senatu szef FED Jerome Powell ponownie podkreślił, że bank centralny nie zamierza spieszyć się z obniżkami stóp procentowych, co natychmiast wywołało spadek cen obligacji. Powell zaznaczył, że taryfy Trumpa cały czas mogą wywoływać presję inflacyjną – co tylko zmniejsza szanse na szybkie cięcie stóp. Dla rynku oznacza to jedno: jeśli ktoś liczył na gołębi FED, może się przeliczyć. Na tę chwilę w cenach uwzględniona jest jeszcze jedna podwyżka na ten rok.

Styczniowe dane o inflacji pokazały największy miesięczny wzrost cen od sierpnia 2023, co dodatkowo zmniejsza szanse na dalsze obniżki stóp procentowych. W styczniu drożały zarówno podstawowe produkty, jak żywność i paliwa, jak i koszty mieszkań, ubezpieczeń samochodowych oraz leków – w tym ostatnim przypadku odnotowano największy miesięczny wzrost cen w historii.

Jednakże… styczniowy wzrost inflacji to sezonowy efekt, ponieważ wiele firm podnosi ceny na początku roku. Po pandemii ten schemat tylko się nasilił, dlatego nie ma co panikować, bo możliwe, że dalsze miesiące mogą przynieść spadek dynamiki wzrostu cen.

A co w naszej ulubionej branży?

Akcje Arm Holdings wystrzeliły w czwartek o ponad 6% po doniesieniach, że firma pracuje nad własnym chipem, a jednym z pierwszych klientów ma być Meta. Nowa strategia oznacza odejście od tradycyjnego modelu licencjonowania technologii i może znacząco zwiększyć pozycję Arm w segmencie serwerów i centrów danych. Premiera układu spodziewana jest latem tego roku, a jego produkcja ma zostać zlecona m.in. TSMC.

O ponad 7% rósł też Intel po tym jak analitycy zasugerowali możliwe partnerstwo z TSMC w zakresie produkcji chipów. Według niepotwierdzonej jeszcze plotki tajwański gigant miałby wysłać swoich inżynierów do fabryk Intela, aby ocenić ich przydatność do potencjalnej wspólnej produkcji półprzewodników w ramach joint venture. Może dzięki temu Intel w końcu byłby w stanie dogonić poziom technologiczny rywali.

Dodatkowym wsparciem nie tylko dla Intela, ale dla całego amerykańskiego sektora AI była obietnica administracji Trumpa, którą podczas przemówienia w Paryżu potwierdził wiceprezydent JD Vance – Stany Zjednoczone zrobią wszystko, aby najpotężniejsze systemy AI bazowały na amerykańskich chipach i centrach danych. Biorąc pod uwagę, jak wielu CEO z Doliny Krzemowej krząta się wokół Trumpa, może to być jedna z nielicznych obietnic politycznych, które faktycznie zostaną zrealizowane.


Wykres tygodnia

Indeks cen producentów rośnie po raz kolejny, i to mocniej, niż zakładały prognozy, dodając trzeci argument – obok taryf i CPI – za wstrzymaniem cyklu obniżek stóp